jakie struny do elektryka?

kazeb · Gość

Jakie polecacie struny do elektryka?

Pieter · Gość

To zależy od tego jak bardzo jesteś zaawansowany (a wlasciwie twoje opuszki palców Wink

). Generalnie jest tak, że im grubsze struny tym dłużej wybrzmiewają ale również bardziej niszczą palce szczególnie jeśli jesteś początkujący i twoje opuszki nie nabrały jeszcze odpowiedniej twardości. Na początek polecam struny NIE grubsze niż 'dziewiątki', a wraz z nabieraniem twardośći w palcach możesz przerzucić się na twardsze. Na cieńszych strunach też wygodniej sie gra. Dobór strun zależy też w pewnym stopniu od gatunku muzycznego jaki preferujesz. Np. cieńsze struny łątwiej jest podciągać co jest częstsze w bluesie niż w innych gatunkach muzycznych, ale nie jest to zasada. Jak chodzi o producenta to owszem sa marki, które są uważane za lepsze od innych (D'Addario, Ernie Ball) ale prawde mówiąc mi zdażylo się kupić drogie shitowe struny jak i tanie, a mimo to solidne struny.

Eddy

Blamck Dimond 10
A oprocz tego to wszystko oprócz SIT-ów
Wink

werewolf88

Ja używam D'Addario XL.

misioo

Powiem tak, jak ktos sie uczy to kij jakich strón używa, byle nie za grubych. Ale też przerzucenie się z cieniutkich strun na najgrubsze dostępne lokalnym sklepie muzycznym (jak to miałem ja pomysł zrobić) kończy się tylko bulem dłoni. A jak ktos sie uczy to struny 0.9 do powiedzmy 0.42 w zupełności na początek wystarczą. Miałem dadario ale sie SAME zerwały. Zmieniłem na jakies nawet nie wiem jakie i "działają" juz jakis miesiąc.

Lakierki

Ja używam "Dean Markley" Spoko MOko Smile

M-U-S-T-A-N-G

Ja używam strun firmy Ernie Ball i jestem bardzo z nich zadowolony Smile

pamela_on

ja uzywam strun firmy A'Darrio XL 9 bardzo je poleca chociaz nie naleza do najtanszych bo sa strunami z górnej półki.

Luke

z tą wysoką półką nie przesadzajmy...i wcale takie drogie nie są, więc dla początkujących polecam zakupywać właśnie je, w muzyczny.pl są po 20 zł Razz

no i gwoli ścisłości - "D`Addario" Wink

Diablosso

Ja uzywam tez D'addario tyle ze 12, nie 9 Wink

Bratek

Za czasów męczenia 'dechy' miałem przyjemnoś, z doś żadką serią 'złotych' bodajże la belli. było to miękie i ciepło brzmiące, fajne do bluesa *chociaż o tym nie wiedziałem, żlote bylo to kupiłem * Laughing

snajper

A u mnie Dean Markley, jakieś grubawe, poziom chudsze od jazzowych : ) Nie experymentowałem jakoś ostro z innymi, raczej tylko w obrębie Dean'ów i jak dla mnie są ok.